Slow travel w nieco bushcraftowym stylu

W podróżach najciężej jest dźwignąć się z łóżka i wyjść z domu, potem już jest tylko lepiej. Ba nie tylko lepiej, ale zaczynamy tym żyć, bo nic tak nie rozwija miłości do własnego domu jak jego częste opuszczanie. W tym procesie staramy się budować względny komfort funkcjonowania, choćby po to by móc dłużej cieszyć się urokami natury, tudzież sięgać tam, gdzie normalnie powstrzymywałby nas warunki pogodowe czy terenowe.

Obkupujemy się w sprzęt i akcesoria, szybko przechodzimy z ilości w jakość a potem w subtelne dobieranie odpowiednich gadżetów do naszego stylu podróżowania.




Kuchenki Turystyczne




Zazwyczaj podróż wiąże się wypoczynkiem/aktywnością na łonie natury, a w takim wypadku, odcięcia od cywilizacji istotą rzeczy jest przygotowanie posiłków i napojów, warte podkreślenia jest, że „ciepłych”. Do tego celu służą kuchenki turystyczne pojawia się jednak pytanie, jakie kuchenki będą odpowiednie do naszego stylu spędzania wolnego czasu.




Kuchenka Survival Kettle



Podejmując decyzję co do wyboru kuchenki warto podkreślić niezależność, chodzi tu o niezależność od dostępności paliwa. Trudno bowiem podczas spływu kajakowego, będąc zaszytym gdzieś w głuszy poszukiwać sklepu z kartuszami z gazem.

W przypadku kuchenek turystycznych Survival Kettle sprawa jest o tyle prosta, że używa ogólnodostępnego, darmowego paliwa. Tak tak, darmowego! Patyczki, szyszki czy nawet karton i papier wystarczy, żeby w przeciągu 4 minut zagotować 1,2 litra wody. Dostępność takiego paliwa jest praktycznie nieograniczona, łatwość pozyskania prostota użycia to zdecydowana przewaga nad innymi rodzajami tego typu urządzeń.




Poza oczywistą techniczną przewagą jaką ma czajnik turystyczny SK nad innymi rodzajami kuchenek jest jeszcze funkcjonalna zaleta w warunkach wietrznych. Zazwyczaj kuchenki gazowe należy osłaniać przed podmuchami wiatru, w kuchenkach spirytusowych ogien ucieka spod czajnika czy menażki, tymczasem w Survival Kettle po rozpaleniu, im większy wiatr tym lepiej. Naturalny cug jaki tworzy się w kominie tylko przyspiesza proces spalania wydzielając większą energię, dlatego zamiast chować się przed wiatrem należy skierować otwór w palenisku w stronę wiatru.




W określonych okolicznościach można skorzystać z małej pomocy jaką stanowi paliwo turystyczne, o ile w przypadku klasycznych kuchenek SK może to być rozpałka, o tyle wykorzystując składane kuchenki typu Samotny Wilk, szczególnie wersję DUO, paliwo wystarczy do zagotowania odpowiedniej ilości wody tudzież podgrzania potrawy. Sprawdza się takie rozwiązanie w przypadku wypraw urbexowych, trzeba jednak przewidzieć ilość użyć by dobrać posiadany zasób do potrzeb. Gdy w rachubę wchodzi większa ilość uczestników lub czasochłonne gotowanie/podgrzewanie, zdecydowanie bardzie odpowiednia będzie kuchenka klasyczna na darmowe paliwo.


Paliwo Turystyczne



Kuchenki Survival Kettle warto rozważyć z jeszcze jednego powodu. Ogień jaki w nich buzuje to namiastka archetypowego plemiennego ogniska, tudzież ogniska pionierów i podróżników. Można go poetycko określić żywym, czasami trudnym do okiełznania, ale też symbolicznie gromadzącym wokół niego biesiadników. Szczególnie w przypadku rodzin można zaangażować najmłodszych do zbierania patyczków i szyszek, ci nieco starsi mogą pilnować ognia dokładając paliwo w czasie, gdy rodzice przygotowują potrawy i napoje. Takie ognisko pełni wówczas rolę spajającą grupę, wokół, którego można omówić wydarzenia mijającego dnia, planować jutrzejszą wyprawę. Czy wyobrażacie sobie taką sytuację wokół kuchenki gazowej? :)




Czajnik turystyczny

Ładowanie...